Janek, jako oświecony klient, przed wizytą w kancelarii buszował w internecie. Na wizytę przyniósł plik wydruków internetowej wiedzy i listę pytań, na które miałam odpowiedzieć.
Główny problem Janka sprowadzał się do kwestii: czy wina ustalona w wyroku rozwodowym ma wpływ na podział majątku, w szczególności na ustalenie nierównych udziałów w tymże majątku.
Pisałam już o tym? No to będę powtarzać do skutku:
wina nie ma wpływa na podział majątku.
Niestety, przekonanie wśród moich klientów jest zgoła odmienne. Mało tego, Janek, który jest facetem bardzo inteligentnym i oczytanym (przeanalizował setki wpisów na temat rozwodu), też tak uważał. Na uzasadnienie swych wątpliwości pokazał mi wydruk, co gorsza z jakiegoś portalu dla rozwodzących się, gdzie ANONIMOWY autor lekką rączką umieścił zdanie: ,,wina będzie miała też wpływ na podział majątku…”
Więc ja biorę się teraz za walkę z takimi bzdurami i niech mym orężem będą poniższe przykłady.
Pan Dyrektor bardzo dużej firmy zarabiał bardzo duże pieniądze. Utrzymywał żonę i dwójkę dzieci. Żona nie pracowała, ale bardzo dobrze dbała o dom. Dyrektor, jak to w życiu się zdarza, zakochał się i opuścił rodzinę by rozpocząć nowe, szczęśliwsze życie. Rozwód orzeczono z jego wyłącznej winy. ,,Za karę” płaci alimenty na żonę, ale na tym koniec. Wina Dyrektora nie ma wpływu na podział majątku; Sąd nie pozbawi go udziałów w majątku ,,tylko” dlatego, że wdał się w romans (tym bardziej, że to on zarabiał pieniądze).
Drugi przykład.
Górnik całe życie pił, ale jego wypłatę zabierała żona i utrzymywała z niej rodzinę. Kiedy żona miała dość pijaka, rozwiodła się z nim, a jego wina nie podlegała nawet dyskusji. Podczas małżeństwa, za wspólne oszczędności, udało im się kupić mieszkanie i samochód. Majątek będzie dzielony sprawiedliwie, czyli pół na pół. Mieszkanie dostanie żona, bo to z nią zostały dzieci, ale ex-męża będzie musiała spłacić. Złośliwi twierdzą, że on potem swoją część przepije… takie jego prawo… 🙁
Lecimy dalej.
Jola wyjechała za granicę i słuch po niej zaginął. Zostawiła w kraju męża, synka i długi. Jola pieniędzy na utrzymanie rodziny oczywiście nie przysyłała. Mąż dzielnie wychowywał syna, pracował i spłacał… Po kilku latach cierpliwość męża wyczerpała się; wniósł pozew o rozwód. Mąż nie domagał się orzekania o winie i tak też się stało; kiedy jednak złożył wniosek o podział majątku, zażądał ustalenia nierównych udziałów. Słusznie twierdził, że majątek powstał wyłącznie dzięki jego pracy, a Jola w żadnym stopniu nie przyczyniła się do jego powstania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego żądanie zostanie uwzględnione.
Kochani, życie nie zawsze jest tak czarno-białe, jak wymyślone przeze mnie przykłady. Mam jednak nadzieję, że moje historyjki przekonały Was, że wina nie ma wpływu na podział majątku, przynajmniej nie bezpośrednio.
Pozdrawiam Was gorąco i nie wierzcie we wszytko, co napisano w internecie.
{ 7 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Pani Mecenas,
Chciałabym zapytać o kwestię ustanowienia rozdzielności majątkowej w trakcie trwania małżeństwa, czy Sąd na wniosek jednego z partnerów ustanowi rozdzielność, argumentem do ustanowienia rozdzielności jest długa separacja oraz długi proces rozwodowy, jak to wygląda z Pani doświadczenia? pozdrawiam Barbara
Dzień Dobry,
Otrzymałam rozdzielność majątkową jeszcze przed rozwodem, czy teraz mogę złożyć wniosek o podział majątku, rozwód szybko się nie skończy,
proszę o odpowiedź,
Dorota
Nie widzę przeszkód, proszę składać.
Dzień dobry
Pani Mecenas jak można przejść sprawę rozwodową i zabezpieczyć samochód.
Nie mieszkamy już wspólnie z mężem od roku. On użytkuje samochód który jest zarejestrowany na mnie. Nie płaci ubezpieczenia nie płaci podatku a co za tym idzie wpędza mnie w długi.
Czy istnieje możliwość w pozwie o rozwód zabezpieczyć samochód do podziału majątku.
Witam,
Mam oto takie pytanie: jeżeli w sprawie o podział majątku strony zawierają ugodę czy też zapada wyrok Sądu co do podziału, jedna ze stron po X okresie może wnieść o uzupełnienie czy tez ponowny wniosek o podział majątku dowiedziawszy się iż strona miała jakiś ukryty majątek (oczywiście nabyty w trakcie wspólnoty majątkowej) , albo zwyczajnie zapomniała o jakimś składniku majątku, który nie został ujęty przy podziale np. jednostki na koncie emerytalnym – czy e w takim przypadku można prawnie mieć roszczenia do podziału ” zapomnianych składników majątku” i ponownie wszcząć sprawę o podział majątku? bardzo proszę o odpowiedź,
pozdrawiam,
Adam
Witam,
Mam takie pytanie: mieszkanie małżonków X zostało zakupione z pieniędzy pochodzących od rodziców z każdej ze stron (po równo taka była umowa) z tym że w jednym przypadku była to gotówka a w drugim kredyt mieszkaniowy wzięty wspólnie małżonków z rodzicami jednej ze stron – kredyt w całości spłacili rodzice jednej ze stron. W akcie notarialnym kupna mieszkania jest zapis iż małżonkowie (kupujący) mieszkanie kupują nieruchomość za pieniądze z dorobku wspólnego. Po latach w sprawie o podział majątku strona która dała gotówkę twierdzi że oni nie dali na mieszkanie tylko dali pieniądze córce – cel mają taki aby zwrócić darowiznę osobistą na majątek wspólny. Umowa w rodzinie była tak iż rodzice dają na mieszkanie po połowie z tym że jedna strona była biedniejsza i musiała wziąć kredyt i to razem z małżonkami w celu podniesienia zdolności kredytowej ale spłacili wszystko rodzice. Pytanie czy w takiej sytuacji Sąd może uznać iż to była rzeczywiście darowizna (gotówka) a tam gdzie finanse pochodziły na kredyt to jest wspólne? i jak się ma dowód w takiej sprawie z aktu notarialnego, w którym jest zapis o pieniądzach z dorobku wspólnego na zakup mieszkania, zeznania świadków mówiące o tym na jakich zasadach była słowna umowa na zakup mieszkania, jeszcze innym dowodem jest zeznania owego darczyńcy w sprawie rozwodowej że dołożył się na mieszkanie a nie dał córce. Proszę o odpowiedź
Przydało by się zwiększyć szybkość ładowania strony
bo czekałem 5 minut na załadowanie…