Zmiany w prawie rodzinnym
Resort Sprawiedliwości zgłosił do prac sejmowych projekt nowelizacji prawa rodzinnego. Dotyczy on kilku kwestii, w tym procedury orzekania w sprawach o rozwód.
Jak jest teraz?
Przypomnę, że w sprawach rozwodowych sąd orzeka nie tylko o rozwiązaniu małżeństwa ale również o władzy rodzicielskiej i alimentach na małoletnie dzieci.
Jeżeli małżonkom uda się ustalić polubownie warunki rozwodu sąd może ograniczyć postępowanie dowodowe do przesłuchania stron.
W takiej sytuacji wyrok rozwodowy może zapaść nawet na pierwszej rozprawie.
Po wejście w życie nowych przepisów takiej możliwości nie będzie.
Ile będzie trwał rozwód?
Minister planuje wprowadzenie postępowania informacyjnego.
Obowiązkowe postępowanie informacyjne ma trwać nie krócej niż 1 miesiąc. Jego celem ma być uświadomienie małżonkom skutków rozwodu.
Minister zakłada zatem, że strony nie wiedzą co oznacza rozwód i z jakimi skutkami się wiąże.
Idea uświadamiania skutków podejmowanych przez obywateli czynności jest bardzo zacna. Proponuję aby zastosować ją w postępowaniu administracyjnym, szczególnie podatkowym.
Uważam, że przed nałożeniem na petenta kary pracownicy skarbówki powinni przez miesiąc informować obywatela o zasadach prawa podatkowego.
Potem sprawa powinna zostać skierowana do mediatora z nadzieją, że urząd skarbowy zaproponuje podatnikowi korzystną ugodę.
Dopiero jeśli powyższe czynności uświadamiające nie przyniosą pozytywnych skutków (a zapewniam, że przyniosą), możliwe będzie wydanie decyzji i nałożenie kary na podatnika.
Brak obowiązkowego postępowania informacyjnego w sprawach naprawdę skomplikowanych nasuwa przypuszczenie, że nie o informowanie i pomoc tu chodzi.
Zakładam, że każdy rozwodzący się rodzic ma wystarczającą świadomość i wyobraźnię aby skonstatować, że po rozwodzie będzie inaczej aniżeli przed nim.
Jeśli potencjalny rozwodnik ma wątpliwości odnośnie szczegółów może skorzystać z porady adwokata, istnieją też punkty pomocy prawnej, za które przecież Państwo już płaci.
Uzyskanie takiej porady zajmie zainteresowanemu 1 dzień a nie 1 miesiąc.
Postępowanie informacyjne
Jaka może być rola informacyjna sądu w postępowaniu rozwodowym? Zapewniam, że mniejsza aniżeli adwokata.
Sąd powinien przecież być bezstronny, zatem wszelkie pouczenia muszą mieć charakter ogólny i hipotetyczny ponieważ Sąd nie powinien pomagać jednej tylko stronie.
Ponadto, na początku postępowania sąd nie posiadł jeszcze wiedzy, czy twierdzenia zawarte w pismach są pobożnymi życzeniami i czy faktycznie obrazują postawy rodzicielskie stron i ich relacje z dziećmi.
Takie rzeczy wychodzą z materiału dowodowego dopiero po przeprowadzeniu postępowania.
Spójrzmy zatem realnie na projekt zmiany prawa rodzinnego: zmierza do przedłużenia postępowania, zniechęcenia stron i utrudnienia rozwodu.
Jak będzie przebiegał rozwód po reformie?
A więc najpierw postępowanie informacyjne, które ma trwać minimum miesiąc.
W obecnych warunkach tzn. w warunkach totalnej zapaści systemu sprawiedliwości, „miesiąc” oznacza kilka miesięcy oczekiwania na posiedzenie informacyjne i kilka miesięcy oczekiwania na rozprawę po tymże posiedzeniu.
Oczywiście, po postępowaniu informacyjnym małżonkowie mogą zostać skierowani na mediację, która może trwać 3 miesiące.
Po zakończeniu mediacji znowu kilka tygodni albo miesięcy oczekiwania na termin rozprawy i dopiero zaczynamy właściwą rozgrywkę.
Ile będzie kosztował rozwód?
Skoro już nadarzyła się okazja, to zrobiono mały skok na kasę usuwając przepis, z którego wynikało, że w przypadku orzeczeniu rozwodu bez orzekania o winie sąd zwraca połowę uiszczonego wpisu.
W sumie to logiczne: za dłuższe postępowanie należy się większa zapłata.
Czy podjęte działania wzmocnią rodzinę? Z pewnością skutek będzie odwrotny.
Młodzi ludzie z jeszcze większą ostrożnością będą decydowali się na zawarcie małżeństwa. Już teraz 1/4 dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich i tendencja ta jest wzrostowa.
Czy utrudnią uzyskanie rozwodu? Zdecydowanie tak.
Grażyna Tomanek
adwokat
Photo by Jackson Simmer on Unsplash
***
Homoseksualizm a rozwód
Wiele razy prowadziłam sprawy rozwodowe, w których przewijał się problem homoseksualizmu. Homoseksualizm a rozwód. Ustalanie winnego w takich przypadkach wcale nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać [Czytaj dalej…]
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dziękuuuję za informowanie o zmianach, które zachodzą. Pozdrawiam!
Niestety, co poradzić, ale dziękuję za ciekawy wpis!