Rozpocznę od przeproszenia wszystkich Tych, którzy nie doczekali się odpowiedzi na swoje pytania zawarte w komentarzach. Niestety liczba takich komentarzy jest zbyt duża, abym mogła na nie odpowiedzieć bez porzucenia mojej praktyki adwokackiej.
Nie oznacza to jednak, że Wasze komentarze nie mają sensu 🙂
Po pierwsze staram się pomagać tym, którzy potrzebują tego najbardziej, po drugie Wasze pytania są nieocenioną inspiracją dla tematów, którymi później się zajmuję.
Dzisiejszy temat wywołał Adam pytając, czy korzystniej jest wnieść pozew o alimenty czy o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny.
No cóż, jak zwykle zależy to od konkretnej sytuacji.
Musisz pamiętać, że ,,rodzina” to nie tylko małżonkowie i wspólne dzieci. Rodzinę mogą tworzyć również dzieci z poprzedniego małżeństwa (oczywiście przy uwzględnieniu obowiązku alimentacyjnego jaki obciąża ich rodziców), dzieci dorosłe aczkolwiek niesamodzielne (koniecznie przeczytaj to), a w wyjątkowych przypadkach nawet inne osoby. Przypominam sobie sytuację, gdy mąż pozostawił bez środków do życia żonę, dziecko oraz swojego niedołężnego ojca, którym żona nadal się opiekowała. W pewnych sytuacjach trudno jest oddzielić wydatki na każdego z członków rodziny i wówczas zasądzenie jednej kwoty na całą rodzinę jest praktyczniejsze.
Zabezpieczenie potrzeb rodziny w procesie rozwodowym możliwe jest tylko na podstawie przepisów o zabezpieczeniu roszczeń alimentacyjnych (art. 445 kodeksu postępowania cywilnego) czyli wyłącznie na czas toczącego się postępowania (temat zabezpieczenia roszczeń poruszałam jakiś czas temu, możesz do niego wrócić tutaj).
Dlaczego?
Z przyczyn oczywistych, ponieważ po rozwiązaniu małżeństwa przestajecie być małżonkami, zatem nie możecie liczyć na uprawnienia jakie przysługują małżonkom na podstawie artykułu 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Również po orzeczeniu separacji nie można dochodzić tego roszczenia.
Po rozwiązaniu małżeństwa (lub w wyroku rozwodowym) możesz natomiast uzyskać na siebie alimenty od byłego małżonka jeżeli pozwala na to przepis artykułu 60 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
A co w sytuacji gdy nie toczy się sprawa rozwodowa, ale żyjecie w rozłączeniu?
Faktyczna separacja nie jest przeszkodą dla zobowiązania małżonka do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Gdyby tak było, ,,wystarczyłoby” porzucić rodzinę aby uwolnić się od zobowiązań wobec żony/męża.
Są jednak sytuacje, gdy sąd może oddalić roszczenie z uwagi na zasady współżycia społecznego.
Spieszę z przykładami:
– żona odeszła od męża i związała się z innym mężczyzną ale domaga się ,,dofinansowania” lub
– małżonkowie pomimo zawarcia związku małżeńskiego nigdy nie podjęli wspólnego pożycia albo ich pożycie było bardzo krótkie i trudno mówić o założeniu rodziny.
Najogólniej rzecz ujmując, zasady współżycia społecznego z reguły odpowiadają naszemu poczuciu przyzwoitości, które podpowiada nam, że coś jest nie w porządku z takim żądaniem.
Powyższych dywagacji nie odnoś do alimentów na rzecz dzieci, one mają do nich prawo bez względu na to czy rodzice żyją pod jednym dachem, w separacji czy może są po rozwodzie.
{ 5 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dobry Wieczór,
Panie Mecenas a co w takim przypadku: są zasądzone „alimenty” zaspokajanie potrzeb rodziny na żone i dziecko w kwocie X (przed wytoczeniem rozwodu) w trakcie rozwodu strona (która otrzymuje „alimenty”) w pozwie o rozwód wniosła roszczenie o alimenty ale w wysokości mniejszej niż obowiązujące zabezpieczenie w wys. X czy w takim przypadku można wnieść o zmniejszenie zabezpieczenia ponieważ roszczenie docelowe jest mniejsze od zabezpieczenia ? proszę o odpowiedź, Robert
Można złożyć taki wniosek. Trudno ocenić szanse jego powodzenia ponieważ nie wiem, jakie były motywy drugiej strony, która ograniczyła swoje roszczenie.Pzdr
Witam,
dziękuję za odpowiedź, strona przeciwna już w pozwie rozwodowym podała mniejsze roszczenia od już istniejących po sprawie o zaspokajanie potrzeb rodziny, nie wiem czy roszczenia w sprawie rozwodowej można łączyć z poprzednimi roszczeniami w sprawie o zaspokajanie potrzeb rodziny, z punktu widzenia art 27krio obowiązuje nas równa stopa życia wszystkich małżonków, natomiast już po rozwodzie alimenty mogą być przyznane na żonę tylko w przypadku orzeczenia mojej winy lub jej niedostatku. Mam jeszcze takie pytanie czy to zaspokojenie potrzeb rodziny można zmienić na zabezpieczenie na czas powództwa alimentów na syna, ponieważ żona już odjęła pracę i zmieniła się sytuacja materialna stron – czy niestety jak juz zostałem zobowiązany przez sąd do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny niekorzystny dla mnie) to są tylko dwie możliwości zniesienia tego obowiązku czyli przez rozwód (ustanie małżenstwa i tym samym znika obowiazek z art 27 krio) lub żona musiałaby wystąpić do sądu o zniesienie tego obowiązku (co w przypadku naszej sprawy rozwodowej jest niemożliwe :-)_proszę o komentarz, bardzo dziękuję, Robert
Jestem w takiej sytuacji ze uciekłam z dziećmi od partnera z powodu przemocy przychicznej i fizycznej na mnie .. I pozwalam konkubenta o alemty z tego powodu ze mam tylko zasiłek dla bezrobotnych w kwocie 456,11zl z czego on kończy sie już w kwietniu i zostanę bez środków do życia 🙁 rodzinne tez zostały mi wstrzymane w kwocie 178zl i zostanę bez jakich kolwiek zrodkwo do życia . Mam dwoje dzieci i nie pracuje bo nie mam jak podjąć pracy na ten obecny czas :((( Pierwsza rozprawa była już ale jeszcze nie było następnej i uslyszalam ze może sie rozprawa ciągnąć długi a z czego tu żyć dostslam mieszkanie nowe i jak opłacać rachunki itd. W wniosku złożyła po 500zl na każde dziecko miesięcznie . Dostalam telefon od konkurenta ze chce zapłacić za 2 miesiące które juz minęły alimenty ale nawet nie wiem w jakiej kwocie chce w ogóle to dac i pytanie czy w ogóle moge od niego wziąć te pieniądze … Ze względu ze właśnie nie skladalam wniosku o zabezpieczenie … Bo nawet nie wiedzialam ?? Prosze podpisać bardzo ważne 🙂 z gory dziękuje
Pomocy.
Partner zostal zobowiazany do zaspokojenia potrzeb rodziny (na zone i dziecko) pozniej byl rozwod w ktorym sad orzekl dalsze placenie na dziecko. Dlaczego wciaz alimenty bierzace po rozwodzie 3 lata sa na zaspokojenie potrzeb rodziny ?